Witam wszystkich po strasznie sługiej przerwie mojego blogowania!!!
Niektóre osoby nawet zaczeły pisać,
co u mnie tak cicho....
Ale cieszę się, że jednak ktoś zauważył,
że mnie nie ma.
Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć,
że miałem totalnie zakręcone dwa miesiące.
Wprawdzie urlopu nie miałem,
bo zaczyna się od jutra,
ale działo się u mnie.
Postaram się wszystko rozbić na parę postów,
bo w jednym to by strasznie długie było.....
Pozdrawiam
Witam,witam i cieszęsię ,że już jesteś!Mnie jak nie było przez 3 tygodnie to też miałam straszne zaległośći i kupę nadrabiania,więc życzę powodzenia .bo wiem jakie to pracochłonne zajęcie:)
OdpowiedzUsuńNo...w końcu jesteś:)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń